25.08.24fs (2)

Do kogóż pójdę? XXI Niedziela Zwykła

XXI Niedziela Zwykła – B

Wyznanie Piotra: „Panie, do kogoż pójdziemy. Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Świętym Boga”, jest podsumowaniem szóstego rozdziału Ewangelii wg Jana. Przez pryzmat nauki Jezusa Ewangelista patrzy na historię Izraela. Przeprawa Jezusa z uczniami przez Jezioro Galilejskie – „a zbliżało się święto żydowskie, Pascha” – (6, 1.4) przypomina wyjście Izraelitów z niewoli egipskiej; dokonało się to w czasie Paschy – wtedy rodził się naród Izraelski (por. Wj 12, 11n). Trudne pytanie, które stawia Jezus Filipowi w sprawie nakarmienia rzesz, nawiązuje do czasu próby na pustyni, gdzie Bóg karmi lud manną (6, 6; por. Pwt 8, 2n). Zmaganie się uczniów z morzem w czasie burzy, którą ucisza Jezus, a łódź znalazła się nagle na drugim brzegu Jeziora Galilejskiego (6, 21), symbolizuje przejście Izraelitów przez Morze Czerwone; Bóg prowadzi ich w znaku obłoku (por. Wj  14, 20.30).

Popatrzę na historię mojego życia przez pryzmat nauki Jezusa Chrystusa, głoszonej w szóstym rozdziale czwartej Ewangelii. Ma ona fundamentalne znaczenie dla życia Kościoła i dla rozwoju naszego duchowego życia.

– Czy mam świadomość mojego podwójnego narodzenia, mojej podwójnej Paschy? To w czasie chrztu Bóg podzielił się ze mną swoim życiem, a obdarzając mnie łaską kapłaństwa, uczynił mnie uczestnikiem kapłaństwa Jego Syna.
– Czy nie było tak, że w pustynnych, duchowo ubogich chwilach, Jezus karmił mnie swoim Ciałem, odnawiając moje duchowe życie?
– Czy nie było tak, że w zmaganiach się z burzami pokus, Jego słowo czytane i rozważane uspokajało te szturmy?

Gdy tak patrzę na historię mojego życia przez pryzmat tego rozdziału, to przecież nie pozostaje mi nic innego jak tylko wyznać za św. Piotrem: „Panie, do kogóż pójdę. Ty masz słowa życia wiecznego; uwierzyłem i poznałem, że Ty jesteś Świętym Boga”.

„Przez wszystko do mnie przemawiałeś – Panie!
Przez ciemność burzy, grom i przez świtanie;
Przez przyjacielską dłoń w zapasach z światem,
Pochwałą wreszcie – ach! – nie Twoim kwiatem…
[…] Przez czułe oko, gdy je łza ociemni;
Przez całą dobroć Twą, w tym jednym oku,
Jak całe niebo odjaśnione w stoku!…
[…] Przez wszystko!…
Panie! – ja nie miałem głosu
Do odpowiedzi godnej – i – milczałem.”
C. K. Norwid, Modlitwa

Ks. dr Roman Stafin – ojciec duchowny kapłanów diecezji tarnowskiej.

21.08.22

Zbawienie – dla wszystkich i dla mnie. XXI Niedziela Zwykła

XXI Niedziela Zwykła – C
Iz 66, 18-21; Ps 117; Łk 13, 22-30

W dzisiejszych tekstach Liturgii Słowa
wybrzmiewa prawda o powszechności zbawienia,
o tym, że Ewangelia ma być głoszona całemu światu,
o Królestwie Bożym,
które jest dostępne dla wszystkich narodów.

Skoro zbawienie jest dostępne dla wszystkich,
znaczy to, że także DLA MNIE.
I to jest dobra nowina.

Ale może być tak,
że będę świadomy tej prawdy,
lecz tą prawdą nie będę żył.

Może być tak,
że będę przekonany o tym,
że zbawienie jest dostępne dla mnie,
ale drzwi do Królestwa się przede mną zamkną,
jeśli zatrzymam się tylko na poznaniu prawdy,
a nie będę nią żył.

Bo prawda o tym,
że zbawienie jest dostępne DLA MNIE,
domaga się nie tego,
by o tym tylko wiedzieć,
lecz by próbować ŻYĆ jak człowiek zbawiony.

Może będę chciał się wytłumaczyć,
że znam Boga od dzieciństwa,
że uczyłem się o Nim,
nieraz słuchałem Jego nauki…

A On może odpowiedzieć:
„Powiadam wam, nie wiem, skąd jesteście.
Odstąpcie ode mnie wszyscy,
którzy dopuszczacie się niesprawiedliwości!”.

***

Słucham dziś z uwagą
prawdy o powszechności zbawienia,
o zbawieniu dostępnym DLA MNIE.
Co z tą prawdą zrobię:
przyjmę ją tylko do wiadomości,
czy w końcu zacznę nią ŻYĆ?

Ks. Michał Łukasik – wikariusz parafii pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Szymbarku.