103908742914

Urlopowe wskazówki. XVI Niedziela Zwykła

XVI Niedziela Zwykła – B
Mk 6, 30-34

Jako że sezon urlopowo-wakacyjny w pełni,
dlatego Pan Bóg, który zawsze jest „na czasie”,
daje mi dziś w swoim słowie wskazówki
jak czas wypoczynku właściwie przeżyć.

Po pierwsze uczy mnie,
że odpoczynek jest dobry, jest potrzebny,
że jest naturalną konsekwencją wcześniejszego trudu pracy.
Jezus zaprasza swych uczniów, by udali się na odpoczynek
po tym, jak natrudzili się na swojej pierwszej misji.
Kto bowiem ciężko pracuje, musi też dobrze odpoczywać.
I o taką możliwość dobrego wypoczynku muszę się zatroszczyć,
a czasem nawet zawalczyć!

Później pokazuje mi,
że w czasie odpoczynku wciąż chce być przy mnie.
To bardzo ciekawe w „dzisiejszej” Ewangelii:
Jezus każe uczniom iść samym, osobno, na pustkowie,
okazuje się jednak,
że On sam ich nie zostawia:
wyrusza wraz z nimi i towarzyszy im.
Także ze mną chce być cały czas,
ale ja muszę zadbać o to,
by odpoczywając, ciągle być z Nim,
by o Nim nie zapominać!

W końcu Pan daje mi przykład
umiejętności rezygnacji z odpoczynku,
gdy zachodzi taka potrzeba:
ulitował się nad tłumem czekających na Niego
i zaczął ich pouczać.
Bo czasem trzeba umieć zrezygnować
z możliwości odpoczywania, które jest ważne,
z „świętego prawa” do urlopu czy dnia wolnego,
na rzecz spraw, które są o wiele ważniejsze.
I to podczas urlopu muszę mieć w pamięci!

A jak już wezmę sobie do serca
te Boże urlopowe wskazówki,
to może uda mi się
prawdziwie pobożnie odpocząć.

Ks. Michał Łukasik – Centrum Formacji Misyjnej.

inri-fsk

„Bóg w dom…” XVI Niedziela Zwykła

XVI Niedziela Zwykła – C
Rdz 18, 1-10a; Łk 10, 38-42

Znamy to powiedzenie
mówiące o tym,
że każdy gość,
który zawita do domu,
przynosi ze sobą Boże błogosławieństwo:
„Gość w dom – Bóg w dom”.

Ale prawda jest taka,
że Bóg chce gościć w naszych domach stale, na co dzień,
nie tylko wtedy, gdy ktoś przyjdzie…
Chce, by Jego obecność była dostrzegana i celebrowana.
Chce naznaczać swoją obecnością przestrzenie,
w których mieszkamy poprzez święte znaki:
krzyż wiszący na ścianie, obraz…
Bóg chce podejmować z mieszkańcami dialog na modlitwie,
chce przemawiać przez odczytywane w domu teksty Biblii,
chce błogosławić rodzinne spotkania
i codzienne – nawet najprostsze – obowiązki…

Gdy dziś słuchamy słowa Bożego,
możemy kontemplować piękne postawy pięknych ludzi:
Abrahama, Sary, Marty, Marii,
którzy – każda z tych osób na swój sposób –
próbują godnie przyjąć Boga w swoim domu.

Myślę sobie przy tej okazji,
czy mój dom, moje mieszkanie,
jest miejscem,
w którym Boża obecność jest zauważalna, pielęgnowana?
Czy Bóg prawdziwie gości w moim domu
i czy jest godnie przyjmowany?
A może jest tak,
że zostawiam Mu przestrzeń tylko w kościele, w świątyni,
ale w moim domu jest Gościem nieproszonym?
Czy nie jest tak,
że mój dom jest otwarty na wielu innych gości,
ale akurat przed Nim chcę go jakoś zamknąć?

Nade wszystko jednak chcę się dziś pomodlić,
bym dla tego niezwykłego Gościa,
miał zawsze otwarte drzwi mojego serca!

Ks. Michał Łukasik – wikariusz parafii pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Szymbarku.