VII Niedziela Zwykła – C
Łk 6, 27-38
Bardzo konkretnie wzywa mnie dziś Pan
do konkretnej miłości.
Miłować – nie na poziomie uczuć,
ale na poziomie konkretnych postaw:
miłować – czyli dobrze czynić, błogosławić, modlić się…
Dobrze czynić tym,
którzy mi nie czynią dobrze, a raczej źle.
Błogosławić tym,
którzy mi nie błogosławią, tylko mnie przeklinają.
Modlić się za tych,
którzy bardziej są skłonni mnie oczernić,
niż się za mnie pomodlić.
Tak mają miłować dzieci Ojca, bo tak miłuje Ojciec.
Jeśli jednak miłuję tylko tych, którzy mnie miłują,
jeśli dobrze czynię, błogosławię i modlę się za tych tylko,
którzy mogą mi się tym samym odwdzięczyć,
to czy mogę nazwać się synem Najwyższego?
Chyba raczej aż dotąd Go nie znam…
Bo Ojciec jest dobry dla WSZYSTKICH,
WSZYSTKICH kocha.
***
Modlę się dziś o takie doświadczenie miłości Ojca
i umiejętność okazywania takiej miłości WSZYSTKIM.
O umiejętność okazywania wszystkim
MIŁOŚCI KONKRETNEJ.
Ks. Michał Łukasik – wikariusz parafii pw. Matki Bożej Szkaplerznej w Szymbarku.