Niedziela Chrztu Pańskiego – C
Łk 3, 15-16.21-22
„We wszystkich świętach okresu Bożego Narodzenia chodzi zawsze o to samo, mianowicie o Objawienie, to znaczy o rozbłyśnięcie Bożego światła w tym świecie” (J. Ratzinger). Kończąc okres Bożego Narodzenia świętem Chrztu Pańskiego odkrywamy kolejny rąbek tajemnicy Jezusa Chrystusa.
Chrzest Jezusa to moment przełomowy historii zbawienia. Przełomowy, ponieważ jest pierwszą odległą zapowiedzią tajemnicy Paschy: „Zanurzenie się i wynurzenie są obrazem zstąpienia do piekieł i Zmartwychwstania” (św. Jan Chryzostom).
Zejście do wód Jordanu i zanurzenie w nich symbolizuje wzięcie grzechu, zstąpienie do piekieł, czyli doświadczenie śmierci – Chrystus „zniżył się do naszej śmiertelności” (Orygenes). „Ponieważ sam Jezus jest bez grzechu i nie ma w Nim starego życia, które należałoby pogrzebać, przyjęcie chrztu jest tu antycypowaniem krzyża, jest wejściem w nasz los, przyjęciem naszych grzechów i naszej śmierci” (J. Ratzinger). Syn Boży, który stał się człowiekiem, objawia się nam jako jeden z nas, choć bez grzechu. Dlatego podczas chrztu w Jordanie to nie woda obmywa naszego Pana z grzechu, lecz to On udziela wodom „wonności swego Bóstwa” (św. Cyryl Jerozolimski).
Wynurzenie się z wody jest natomiast obrazem Zmartwychwstania. „W chwili, gdy Jezus się wynurza, otwiera się niebo i rozlega się z niego głos: Ojciec uznaje Go za swego Syna. Otwarte niebo jest znakiem tego, że to zstąpienie i przyjście do nas otwiera nowy dzień, a przez to utożsamienie się Syna z nami obalony zostaje mur między Bogiem i człowiekiem: Bóg nie jest już kimś niedostępnym: w głębinach śmierci i naszych grzechów szuka nas i wynosi nas znowu do światła. W ten sposób chrzest Jezusa antycypuje, a jednocześnie wyjaśnia nam cały dramat Jego życia i śmierci” (J. Ratzinger).
Rozdarte niebo podczas chrztu (por. Łk 3, 21) zapowiada rozdarcie zasłony przybytku w chwili śmierci naszego Pana (por. Łk 23, 45), czyli ponowne przywrócenie więzi między człowiekiem i Bogiem. W ten sposób „przez chrzest Chrystusa niebiosa zostały otworzone dla udzielenia odpuszczenia grzechów” (Orygenes).
W jakże piękny sposób wypełniają się pełne tęsknoty adwentowe słowa proroka Izajasza: „Obyś rozdarł niebiosa i zstąpił” (Iz 63, 19). Dokonało się. „Verbum caro factum est” (J 1, 14). Słowo stało się rzeczywistością.
ks. Krzysztof Iwanicki – wikariusz parafii pw. Krzyża Świętego i MBNP w Tarnowie.